Z Opola to raptem pół godzinki drogi :) Trwa weekend majowy więc śmiało można się wybrać na popołudniowy spacer. Niedawno byłam tam w pogoni za czereśniowymi kwiatkami, ale drzewa już przekwitają, natomiast okolica oferuje mnóstwo innych atrakcji.
Między miejscowościami Czarnocin, a Zalesie Śląskie możemy rozkoszować się sielskimi krajobrazami - to taka nasza mała "Toskania" :))
Mam nadzieję, że w miarę upływu czasu uzupełnię ten post, bo na razie nie znalazłam tych miejsc, których w tym regionie poszukiwałam ;) Znalazłam za to inne - podobają mi się, ale to jeszcze nie jest to... :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz